19 Lutego 2016
Kartka pocztowa i zdjęcia post. PP Jana Buraka trafiły do zbiorów Muzeum Katyńskiego
Jednymi z najcenniejszych relikwii, które są przechowywane w Muzeum Katyńskim, są karty pocztowe i listy wysyłane z obozów, gdzie byli przetrzymywani Polacy mający być zamordowani w zbrodni katyńskiej. Przedstawiają one bowiem odczucia osadzonych, tęskniących za swoimi bliskimi. Bliskimi, których już nigdy nie było im dane zobaczyć.
Dzięki uprzejmości Pana Jana Kota zbiory Muzeum Katyńskiego wzbogaciły się o kolejne cenne pamiątki: kartę pocztową wysłaną przez zamordowanego w Twerze i pogrzebanego w Miednoje post. PP Jana Buraka oraz jego trzy fotografie z okresu międzywojennego. Posterunkowy był człowiekiem młodym (ur. 1911 r.), który służbę w policji pełnił raptem 4 lata. To jednak wystarczyło, aby sowiecki najeźdźca uznał go za jedną z osób zagrażających jego panowaniu, dlatego też trafił najpierw do obozu, a następnie do dołu śmierci.
Lektura kartki jest bardzo wzruszająca. Policjant pisze do swojej narzeczonej Władysławy: „Obecnie znajduje się w Rosji Sowieckiej – jestem zdrów. Jest mi bardzo przykro, że tak się rozstaliśmy, ale to nic naprawi się.”. Niestety przyszłość miała pokazać, że narzeczeni już nigdy nie mieli się zobaczyć. W dalszej części posterunkowy wyznaje miłość swojej narzeczonej: „Władziu, jesteś dla mnie najdroższą istotą na świecie, wciąż myślę o Tobie najdroższa!!!”. Dzięki takim relacjom można zrozumieć ogrom sowieckiej zbrodni. Nie była to bowiem tylko zbrodnia na tysiącach Polaków, lecz także dramat każdego z nich z osobna. Każdy z nich miał swoje życie, marzenia, plany na przyszłość. I wszystkim im to odebrano.
Serdecznie dziękujemy Panu Janowi Kotowi za przesłanie tych cennych pamiątek. Jednocześnie apelujemy do wszystkich, którzy mogą mieć w swoich zbiorach podobne dokumenty o przekazanie ich do naszych zbiorów. Dzięki temu nigdy nie zostaną one zapomniane, a przyszłe pokolenia będą mogły poznać losy pomordowanych Polaków aby godnie uczcić ich pamięć.
Lektura kartki jest bardzo wzruszająca. Policjant pisze do swojej narzeczonej Władysławy: „Obecnie znajduje się w Rosji Sowieckiej – jestem zdrów. Jest mi bardzo przykro, że tak się rozstaliśmy, ale to nic naprawi się.”. Niestety przyszłość miała pokazać, że narzeczeni już nigdy nie mieli się zobaczyć. W dalszej części posterunkowy wyznaje miłość swojej narzeczonej: „Władziu, jesteś dla mnie najdroższą istotą na świecie, wciąż myślę o Tobie najdroższa!!!”. Dzięki takim relacjom można zrozumieć ogrom sowieckiej zbrodni. Nie była to bowiem tylko zbrodnia na tysiącach Polaków, lecz także dramat każdego z nich z osobna. Każdy z nich miał swoje życie, marzenia, plany na przyszłość. I wszystkim im to odebrano.
Serdecznie dziękujemy Panu Janowi Kotowi za przesłanie tych cennych pamiątek. Jednocześnie apelujemy do wszystkich, którzy mogą mieć w swoich zbiorach podobne dokumenty o przekazanie ich do naszych zbiorów. Dzięki temu nigdy nie zostaną one zapomniane, a przyszłe pokolenia będą mogły poznać losy pomordowanych Polaków aby godnie uczcić ich pamięć.
Wyszukiwarka
Historia publikacji