W czwartek, 12 kwietnia 2018 r. na warszawskim Przystanku Historia odbyła się konferencja IPN zatytułowana „Świadectwa i świadkowie. Zbrodnia Katyńska 1940 r.”
Katyń, słowo symbol, zbrodnia, która miała spowodować, żeby Polski więcej nie było. Zamordowanie polskiej elity, a później kilkadziesiąt lat kłamstwa. Ale prawda okazała się silniejsza, przetrwała dzięki rodzinom katyńskim i strażnikom pamięci – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek podczas otwarcia spotkania.
– Jeśli dziś o Katyniu możemy mówić pełnym głosem, a IPN wydaje kolejne publikacje na ten temat, trzeba wspomnieć o ludziach, którzy zapłacili za prawdę o Katyniu wysoką cenę. Dzięki nim prawda zwyciężyła. Ludzie z czasów II wojny światowej, pierwsi świadkowie – Józef Czapski, gen. Władysław Anders, jego oficerowie, Ferdynand Goetel, Józef Mackiewicz – wymieniał prezes IPN.
Dr Jarosław Szarek przypomniał, że „w latach 50. ludzie za mówienie prawdy o Katyniu trafiali do więzień, a nawet byli zabijani”. W tym kontekście powiedział o „prokuratorze Romanie Martinim, który prowadził śledztwo katyńskie i został zamordowany. Przypomniał też postać Walentego Badylaka, który „21 marca 1980 r. z tabliczką zawieszoną na szyi dokonał samospalenia na rynku w Krakowie, w proteście przeciwko zakłamywaniu prawdy o Katyniu, a komuniści chcieli z niego zrobić chorego psychicznie”, a także „ostatnią symboliczną ofiarę – księdza Niedzielaka”.
Prezes IPN podkreślił symboliczne znaczenie rocznic kwietniowych. – Mordowanie znacznej części polskiej inteligencji w Katyniu i niemiecka akcja AB miały na celu, żeby Polski więcej nie było. Ale żyjemy w wolnej Polsce, jej wartości zwyciężyły, a my musimy zrobić wszystko, żeby praca tych ludzi, których „wyrwano” z życia – przecież każdy miał swoje zadania, plany – była kontynuowana – dodał dr Szarek.
– Dla większości Polaków słowo „Katyń” to kwintesencja zbrodni stalinowskich. Ta sprawa nadal wymaga badań naukowych, nie znamy np. personaliów „listy białoruskiej”. „Katyń”, zagłada polskich elit, to symbol wywołujący inne tematy, jak „operacja polska” NKWD, o której sporo mówiono w zeszłym roku. Ale przede wszystkim to kłamstwo założycielskie PRL – powiedział dyrektor Muzeum Wojska Polskiego dr Adam Buława.
Kierownik Muzeum Katyńskiego Sławomir Frątczak podkreślił, że jego placówka obchodzi w tym roku 25-lecie. Podziękował pierwszemu kustoszowi – kierownikowi muzeum płk. Zdzisławowi Sawickiemu (w latach 1993–2000), obecnemu na konferencji, oraz prezesowi IPN dr Jarosławowi Szarkowi za wsparcie dla muzeum. – Nie byłoby wielu wystaw czy publikacji bez wsparcia IPN – dodał.
Na konferencji zaprezentowano drugi tom wydawnictwa IPN – serii „Mord w Lesie Katyńskim. Przesłuchania przed amerykańską komisją Maddena w latach 1951–1952” dotyczący prac tzw. komisji Maddena – Specjalnej Komisji Śledczej Kongresu USA, powołanej do zbadania zbrodni katyńskiej. Tom zawiera zapis europejskiej części prac komisji Maddena.
W kwietniu 1952 r. komisja Maddena przeprowadziła dwie serie przesłuchań w Europie — pierwszą w Londynie, drugą we Frankfurcie nad Menem, a jej podkomisja udała się do Neapolu. W Wielkiej Brytanii, RFN i we Włoszech zeznawali m.in. najważniejsi przebywający na wychodźstwie polscy politycy i wojskowi, niemieccy generałowie oraz czterech członków Międzynarodowej Komisji Lekarskiej, która w 1943 r. potwierdziła odpowiedzialność sowiecką za zbrodnię z 1940 r.". – Raport końcowy komisji obnażył wielką machinę kłamstwa katyńskiego Komisji Burdenki. Ma wielką wartość, ponieważ ponad wszelką wątpliwość, opierając się na zeznaniach, dowodach rzeczowych z ekshumacji, przesłuchaniach m.in. członków Międzynarodowej Komisji Lekarskiej, niemieckich oficerów, dowiódł, że zbrodni na polskich oficerach i innych przedstawicielach naszej elity intelektualnej popełnili Sowieci – powiedział dr Witold Wasilewski z Archiwum IPN, który opracował dwa tomy publikacji.
Ponadto na konferencji, dzięki wykładowi prof. Anny Drążkowskiej z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu można było się dowiedzieć o ogromnym znaczeniu artefaktów – przedmiotów należących do ofiar, znalezionych np. w Charkowie, Miednoje czy Starobielsku. Prof. Danuta Jastrzębska-Golonka z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy opowiedziała uczestnikom konferencji o tym, co ofiary zbrodni katyńskiej pisały w pamiętnikach i co przysparzało im najwięcej cierpienia.
W konferencji wzięli również udział: dr Ewa Kowalska z Muzeum Katyńskiego, która mówiła o listach i kartach wydobytych z grobów katyńskich, oraz Krzysztof Łagojda z Uniwersytetu Wrocławskiego, który wspominał o bolesnej pamięci archiwów rodzinnych.
Prof. Tadeusz Wolsza z Instytutu Historii PAN w Warszawie, członek Kolegium IPN, opowiedział o trzech filmach dokumentalnych o zbrodni katyńskiej, a następnie pokazano dokument „The Graves of Katyn” („Groby Katynia”), zrealizowany w Wielkiej Brytanii, oraz film „Nie pamiętam”.