W marcu podczas ostrzału Charkowa rosyjskie pociski spadły także na znajdujący się na obrzeżach tego miasta Cmentarz Ofiar Totalitaryzmu, gdzie spoczywają m.in. obywatele polscy – jeńcy obozu w Starobielsku zabici w ramach zbrodni katyńskiej. Pociski uszkodziły m.in. część tabliczek z nazwiskami zamordowanych więźniów. Szczątki tablic zostały zebrane i zabezpieczone przez wolontariuszy z Charkowa.
Dzięki uprzejmości p. Sławomira Wysockiego (w Charkowie w 1940 zginął brat jego dziadka, ppor. Klemens Wysocki) Muzeum Katyńskie otrzymało oryginalny dar – zapalnik i odłamki pocisku „Grad” , który uderzył w polską część cmentarza. Darczyńca zebrał te przedmioty podczas swojej wizyty w Charkowie i przywiózł je do Warszawy. Stanowią one oryginalne świadectwo czasu wojny.
Artykuł na ten temat dostępny jest także w serwisie WirtualnaPolska.pl.